Czas na zakupy
Według różnych źródeł na zakupy poświęcamy od 3 do nawet 8 lat swojego życia. Co motywuje nas do spędzania tylu godzin w w centrach handlowych?
Fot. materiały prasowe
Handlowcom zależy na budowaniu długotrwałej, ciepłej relacji z klientem. Dobrze zaprojektowane wnętrze może w tym bardzo pomóc i zatrzymać klienta na dłużej w konkretnym sklepie. Aby takie stworzyć, projektanci dokładnie badają zwyczaje i preferencje odbiorców danej marki.
Tworząc wnętrze zawsze musimy mieć na uwadze potencjalnych klientów, do których kierujemy nasze pomysły i założenia projektowe – podkreśla Anna Sulima-Gillow z Forbis Group, firmy projektowo-wykonawczej. – Rozwiązania musimy też odpowiednio moderować. Czas zakupów ma niesłychanie duże znaczenie w kontekście tworzenia wnętrza i jest bardzo indywidualną kwestią, ponieważ jedni wolą je robić szybko, a drudzy delektują się wyborem produktów i otoczeniem. Dlatego pod tym kątem musimy bardzo uważnie przeanalizować grupę docelową. Następnie, dostosować do niej zabiegi projektowe, które zachęcą klienta do spędzenia większej ilości czasu w danym sklepie.
Świadomie i podświadomie
Ciepłe, delikatne, ale jasne światło, przyjemne, naturalne materiały, zieleń i spokojnie kolory… Wszystko po to, aby klient poczuł się jak w domu. Aranżacje, które budzą w nas ciepłe odczucia sprawiają, że chętniej przebywamy w danej przestrzeni. Czy jest to jednak zasada odnosząca się do każdego sklepu? Niekoniecznie. To także zależy od charakteru marki i grupy docelowej. Entuzjaści współczesnego designu więcej czasu spędzą we wnętrzach nowoczesnych, ciekawych, dopracowanych graficznie i stylistycznie. Drugą kwestią jest komfort – wygodne, miękkie siedziska i przestronne przymierzalnie, zapewniające odpowiedni stopień intymności z pewnością zatrzymają nas w sklepie na dłużej. Dodatkowym atutem będą także wygodne miejsca dla osób towarzyszących. Znudzony, zmęczony partner może skutecznie zniechęcić do zakupów i sprawić, że klient szybciej opuści sklep.
Co jeszcze sprawia, że w danym sklepie spędzamy więcej czasu? Odpowiednio zaprojektowana ścieżka klienta i rozlokowanie towaru. Dobrze ustawiona wyspa wizerunkowa, czy ekspozycja komplementarnych produktów podpowiadają czego jeszcze potrzebujemy, nawet jeśli do tej pory sobie tego nie uświadamialiśmy. Dzięki temu klient decyduje się na dodatkowe zakupy, a co za tym idzie, wydłuża swoją wizytę w sklepie. Na naszą podświadomość oddziałuje także zapach i muzyka, które w przestrzeniach handlowych nigdy nie są przypadkowe.
Kluczem do sukcesu, czyli osiągnięcia zamierzonego celu w kontekście kreowania wnętrza odpowiednio oddziałującego na klienta, jest wiedza i doświadczenie w projektowaniu wnętrz wzbogacona o tę z zakresu visual merchandisingu. To właśnie on uczy jak wykreować odpowiednie środowisko zakupowe dla konkretnej grupy docelowej. Oczywiście w ścisłej korelacji z założoną strategią biznesową, nie zapominając, że sklep to narzędzie biznesowe, a rozwiązania projektowe są realizacją tej strategii – konkluduje Anna Sulima-Gillow.
