2017-06-21

Ślub w centrum handlowym?

Kina, teatry, galerie sztuki, kluby fitness, hotele, gabinety lekarskie. W galeriach handlowych jest już (prawie) wszystko. A jak będzie za parę lat

Ślub w centrum handlowym? Fot. materiały prasowe

W Polsce galerie handlowe zaczęły powstawać blisko 30 lat temu. Początkowo były to budynki, w których znajdował się hipermarket oraz pasaż handlowy z kilkoma sklepami.

W centrach handlowych I generacji hipermarket stanowił wówczas blisko 40 proc. całej powierzchni. W połowie lat 90, zaczęły powstawać obiekty o odwróconych proporcjach. Wzrosła rola pasaży handlowych i zaczęły pojawiać się w nich sklepy odzieżowe. Dzisiejsze galerie handlowe to zupełnie inna bajka - mówi Anna Sulima – Gillow, kierownik Działu Projektowego Forbis Group.

Z badań przeprowadzonych przez Instytut Badania Rynku i Opinii Społecznej IMAS International wynika, że o sukcesie centrum handlowego decyduje przede wszystkim wielofunkcyjna oferta. Natomiast według raportu opracowanego przez Wills Integrated na podstawie badań wrocławskiego rynku galerii handlowych tylko połowa, bo 49 proc. konsumentów, odwiedza centra handlowe żeby zrobić zakupy odzieżowe. To sprawia, że galerie gwałtownie zmieniły swój charakter. Stąd w dzisiejszych czasach pojawiają się w nich kina, teatry, galerie sztuki, kluby fitness, czy nawet biura i hotele. Współczesne galerie to przede wszystkim sposób na spędzanie wolnego czasu, zarabianie i zarazem wydawanie pieniędzy. Nie bez przyczyny mówi się, że dla nastolatków to „współczesne podwórko”.

We współczesnych galeriach handlowych bardzo ważną rolę pełni strefa rekreacyjna i gastronomiczna. To ona sprawia, że spędzamy w kompleksie znacznie więcej czasu niż podczas standardowych zakupów, a zatrzymanie klienta na dłużej leży w interesie zarządców galerii. Wykonawcy starają się zatem skumulować i spełnić jak najwięcej oczekiwań klientów. W centrach handlowych nie brakuje miejsc, w których możemy się zrelaksować, spotkać ze znajomymi lub spokojnie popracować - zaznacza Anna Sulima - Gillow z Forbis Group.

W nowoczesnych centrach znajdziemy strefy do pracy, kafejki internetowe, obszary zieleni (oczywiście w zasięgu wifi) z wodospadami, czy nawet małymi oczkami wodnymi. Najnowocześniejsze galerie, określane mianem obiektów V generacji, stają się wręcz  samowystarczalnymi miasteczkami, które zajmują potężne przestrzenie. Przykładem może być tu Mall of America,gdzie na powierzchni 390 tys. m2 znajdziemy park rozrywki, kina, akwarium oraz… kaplicę ślubną! W Tokyo Midtown Mall mieści się hotel i szpital, a w Mall of the Emirates, oprócz centrum rozrywkowego i teatru, możemy odwiedzić stok narciarski.

Monika Wojniak-Żyłowska
Monika Wojniak-Żyłowska dziennikarz, PROFIT system