Rynek dla paznokci
Stoiska z lakierami i akcesoriami do stylizacji paznokci można otwierać już w miastach liczących 35 tys. mieszkańców.
Fot. Neonail
Pod szyldem NeoNail funkcjonuje obecnie blisko 40 punktów własnych marki oraz 14 franczyzowych. Działają min. w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Zamościu. Franczyzodawca zapewnia, że stoisko czy sklep z lakierami i produktami do stylizacji paznokci (oraz rzęs) to pomysł odpowiedni nie tylko dla dużych miast.
- W mniejszych ośrodkach jest mniej profesjonalnych punktów zajmujących się stylizacją, dlatego wiele kobiet robi to samodzielnie i w związku z tym szuka dobrych lakierów i innych akcesoriów. To właśnie klientki naszych punktów – przekonuje Andrzej Lorek, odpowiedzialny za rozwój sieci franczyzowej NeoNail. - Dlatego otwarcia rozważamy już w miastach liczących od 35 tys. mieszkańców.
Centrala firmy pomaga franczyzobiorcom w znalezieniu atrakcyjnych lokalizacji. Do tej pory marka skupiała się na otwieraniu wysp handlowych w galeriach. Franczyzobiorcy mogą wybierać z dwóch modeli stoisk: classic oraz exclusive. Ten pierwszy, który jest bardziej popularny, pociąga za sobą koszty inwestycji w wysokości ok. 30 tys. zł netto (wraz z zatowarowaniem). Wersja exclusive jest nieco droższa – stoisko jest większe, ma więcej witryn, oświetlenia. Tutaj łączny koszt inwestycji to ok. 55 tys. zł netto. Jeżeli oprócz sprzedaży franczyzobiorca chce się zająć też stylizacją paznokci, musi doliczyć jeszcze koszty zakupu potrzebnego sprzętu i mebli.
Niedługo NeoNail otworzy pierwsze trzy sklepy stacjonarne – wszystkie we franczyzie. Będą się mieścić poza galeriami handlowymi, w centrach miast.
- Na razie trudno nam podać szacunkowe koszty inwestycji w przypadku sklepów. Wszystko zależy od ich powierzchni, wielkości zatowarowania – mówi Andrzej Lorek.
