2017-01-12

W poszukiwaniu białych plam

Powierzchni handlowej w Polsce przybywa, ale w coraz wolniejszym tempie. Czy miejsce na obiekty handlowe nad Wisłą się kończy?

W poszukiwaniu białych plam Fot. A&A

W 2016 roku nasycenie powierzchnią handlową w Polsce osiągnęło 293 m2 na 1 tys. mieszkańców, a łączne zasoby w całym kraju przekroczyły 11 mln m2. W ubiegłym roku oddano do użytku ponad 463 tys. m2 - o 187 tys. mniej niż w roku 2015. W istocie, miejsca na nowe inwestycje w obiekty handlowe jest coraz mniej. Dlatego deweloperzy muszą wypatrywać tzw. białych plam. To obecnie przede wszystkim miejscowości poniżej 100 tys. mieszkańców, które są atrakcyjne ze względu na mniejszą konkurencyjność, niższe koszty pracy oraz popyt na nowoczesną powierzchnię handlowo-rozrywkową.

W 2017 roku głównym kierunkiem rozwoju rynku handlowego będzie rozbudowa istniejących centrów handlowych oraz inwestycje w małych i średnich miastach. Nowe obiekty mają szansę na powstanie i dobre prosperowanie, ale należy znaleźć niewykorzystany potencjał na mapie nieruchomości komercyjnych.

- Nowo powstające projekty, aby zbudować mocną pozycję na konkurencyjnym rynku będą musiały wyróżnić się czymś więcej niż bogatą ofertą handlową. Tego typu obiekty mają szansę zaistnieć m.in. dzięki ofercie gastronomicznej, rozrywkowej i usługowej a także innowacjom architektonicznym. Tkalnia w Pabianicach wpisuje się w aktualnie obowiązujące trendy w branży retail i wierzymy, że będzie głównym punktem spędzania wolnego czasu dla mieszkańców – dodaje Adrian Majsterek, inwestor i współwłaściciel spółki deweloperskiej A&A.

Spółka niedawno podjęła decyzję o budowie Centrum Handlowo-Rozrywkowego Tkalnia w Pabianicach. Jest to drugie pod względem liczby mieszkańców miasto w aglomeracji łódzkiej.

 - Decyzja o zainwestowaniu w Centrum Handlowe w Pabianicach wynikała z dwóch czynników: potencjału miasta oraz lokalnego patriotyzmu. Pabianice to miejsce, które jest mi bliskie. Dobrze orientuje się w potrzebach rynku lokalnego i wiem, jak zaspokoić oczekiwania mieszkańców. Potencjał miast do 100 tys. mieszkańców jest naprawdę duży – mają na niego wpływ korzystne wskaźniki ekonomiczne, wysoki popyt na nową powierzchnię handlową oraz mniejsza konkurencyjność niż w aglomeracjach, czy dużych miastach – komentuje Adrian Majsterek.

Powierzchnia najmu planowanego obiektu wyniesie blisko 13 tys. m2 powierzchni dostępnej do wynajęcia. Znajdzie się w nim 40 sklepów i bogata oferta rozrywkowa. W ramach inwestycji powstaną uliczki z restauracjami, kawiarniami i sklepami otaczającymi miejski plac - z fontanną, rynkiem i zielenią. Obecnie prowadzone są zaawansowane rozmowy z najemcami zainteresowanymi ulokowaniem się w centrum.

Grzegorz Morawski dziennikarz, PROFIT system