2016-12-19

Drugie życie fabryki

Nowoczesne rozwiązania architektoniczne, ale nawiązujące do historii otoczenia - to kolejny element, którym centra handlowe chcą się wyróżnić od konkurencji.

Drugie życie fabryki Fot. Tkalnia

Deweloperzy starają się, aby ich centra handlowe były jak najlepiej wkomponowane w krajobraz. Budowa galerii handlowej jest też często elementem szerszego procesu rewitalizacji przestrzeni miejskiej, a to ma znaczny wpływ na jej finalny kształt architektoniczny. Dobrym przykładem jest centrum handlowe Manufaktura w Łodzi, które mimo odrestaurowania zachowało atmosferę XIX-wiecznego miasta i fabryki Izraela Poznańskiego. Dziś ta inwestycja jest jedną z najlepszych wizytówek miasta. Podobnym tropem idą inwestorzy centrum handlowo-rozrywkowego Tkalnia w Pabianicach. Obiekt zajmie teren byłej fabryki włókienniczej Krusche & Ender., która działała w mieście przez ponad 100 lat, aż do początku XXI wieku. W latach 2006 -2007 pozostałości po upadłym zakładzie kupiła firma A&A, która zdecydowała utworzyć w tym miejscu  centrum handlowo-rozrywkowe Tkalnia.

Centrum Tkalnia stanie się częścią miejskiego pasażu, łączącego okolice Starego Rynku (a więc dawnego historycznego centrum miasta) z parkiem Słowackiego, a także z polem golfowym A&A Arkadia. Wzdłuż tych osi powstanie wielofunkcyjny kompleks handlowo-rozrywkowy, w formie kameralnych uliczek, placów, hali targowej w postaci rynku miejskiego, otoczonego budynkami przeznaczonymi na usługi, handel i gastronomię. Wszystko to w miejscu dawnej pofabrycznej zabudowy i na jednej kondygnacji – opisuje, Marek Arciszewski, architekt z biura MAAI. – Bliskość terenów zielonych i wody (rzeka i zalew Dobrzynka) czynią ten teren naturalnie atrakcyjnym miejscem do spędzania czasu wolnego, nie ograniczonego wyłącznie do zakupów. Zrewitalizowana przestrzeń wzbogaci pejzaż Pabianic. Projektując inwestycję, zdecydowaliśmy się na rozwiązania architektoniczne nawiązujące do wyglądu byłej fabryki włókienniczej – charakterystyczną czerwoną cegłę oraz dach.

Kolejnym przykładem niebanalnych rozwiązań w architekturze centrów handlowych jest Wzorcownia we Włocławku. Centrum powstało na zrewitalizowanym obszarze dawnej, XIX-wiecznej fabryki fajansu. Częścią tejże fabryki była „wzorcownia” – miejsce prezentacji i przechowywania przykładów wzornictwa przemysłowego – stąd też pomysł na nazwę galerii.

Dzisiejsi architekci i planiści dbają o to, by duże kompleksy komercyjno-rozrywkowe odgrywały rolę „miasto-twórczą”, bądź „centro-twórczą”, aby wchodziły w interakcje z miejską przestrzenią publiczną. To wokół tak zaprojektowanych kompleksów, generujących duże przepływy odwiedzających, powstaje wtórna tkanka miejska – małe firmy, lokalne biznesy, zespoły mieszkaniowe, które przyciągane są przez zespół atrakcyjnych obiektów komercyjnych. Centra handlowe, takie jak Tkalnia w Pabianicach, wtopione w publiczną przestrzeń, która je otacza, odgrywają niezwykle ważną rolę stymulującą demografię i społeczne relacje a także ekonomię, a co za tym idzie, dalsze procesy urbanizacyjne – dodaje Marek Arciszewski.

Monika Wojniak-Żyłowska
Monika Wojniak-Żyłowska dziennikarz, PROFITsystem