Alkohol w Alei Capone
Sklep z alkoholem Al. Capone można otworzyć już w miejscowości powyżej 5 tys. mieszkańców. Ale lokalizacja musi spełniać pewien warunek...
Al. Capone to sieć specjalistycznych całodobowych sklepów z alkoholem. Posiada obecnie 11 placówek własnych i 10 franczyzowych, zlokalizowanych na terenie województw małopolskiego i podkarpackiego. Sklep Al. Capone można otworzyć w miejscowości powyżej 5 tys. mieszkańców. Lokal powinien mieć powierzchnię 80-120 m2, z czego 60-70 m2 zostanie przeznaczone na salę sprzedaży. Ważne, by lokalizacja umożliwiała klientowi zaparkowanie samochodu.
Nasze sklepy w większych miastach mieszczą się głównie przy trasach wylotowych. Klienci często wstępują na zakupy jadąc do domu po dniu pracy. Dlatego sklep musi dysponować parkingiem – mówi Maciej Gubernat, dyrektor ds. rozwoju sieci Al. Capone.
W mniejszych miejscowościach sklep Al. Capone powinien być zlokalizowany w ruchliwym miejscu w pobliżu centrum. W większych w grę wchodzą wylotówki, rzadziej osiedla. Mimo silnie kojarzącej się nazwy, wnętrze sklepów nie nawiązuje agresywnie do czasów prohibicji, czyli Ameryki lat 20 i 30-tych ubiegłego wieku.
Skojarzenia oczywiście są, ale pełna nazwa naszej sieci to Aleja Capone. Jesteśmy polską marką. Na ścianach sklepów są tapety, na których widać cegły, beczki, ale absolutnie nie ma motywów gangsterskich. Wszystkie sklepy sieci są urządzone według jednego schematu, ale oczywiście wystrój każdego nieco różni, bo nie ma dwóch identycznych lokali – tłumaczy Maciej Gubernat.
Minimalna kwota inwestycji we franczyzowy sklep Al. Capone sięga 150 tys. zł, z czego 40-60 tys. zł pochłania remont i wyposażenie, a pozostałą część należy przeznaczyć na zatowarowanie. Franczyzobiorca ponosi też koszt opłaty wstępnej na poziomie 20 tys. zł. W zamian otrzymuje materiały do wizualizacji zewnętrznej punktu, projekt wnętrza lokalu, oprogramowanie, odzież firmową oraz szkoleń.