2016-05-19

Momu po rebrandingu

Znana restauracja wraca na warszawski Plac Teatralny. Z nowym sercem.

Momu po rebrandingu fot. Momu

Właścicielem restauracji Momu jest Marcin Wachowicz, restaurator, który wcześniej tworzył m.in. takie marki, jak Banjaluka i Aioli. Jego lokal Momu wrócił właśnie na rynek po rebrandingu. Fundamentem kuchni po przebudowie jest opalany drewnem piec. Koncepcja "pieczenia dymem" zyskuje na popularności wśród trendów gastronomicznych. Ma przywodzić na myśl tradycyjną, domową kuchnię.

Piec zapewnia autentyczność grillowanej potrawy, dzięki wolnemu opalaniu drewnem olchowym czy owocowym. Potrawy takie jak mięsa czy warzywa przesiąkają smakiem i zapachem grilla, uzyskując tym samym niepowtarzalny smak, kolor, fakturę oraz zapach” mówi Sebastian Ruta, szef kuchni MOMU.

Piec został sprowadzony z USA, a proces pieczenia będzie odbywał się przy użyciu naturalnego, specjalnie wyselekcjonowanego drewna codziennie transportowanego z Łomianek spod Warszawy.

Lokal MOMU ma miejski, offowy charakter ze strefą chilloutu. Właściciele chcą, by goście poczuli w środku niewymuszony luz, a jednocześnie mogli wybierać z menu skrojonego dla osób świadomych trendów żywieniowych. Wystrój wnętrza jest oszczędny, a oryginalnego sznytu mają dodawać ceglane ściany.

Grzegorz Morawski dziennikarz, PROFIT system