2016-05-17

Do parku na zakupy

W Polsce przybywa parków handlowych. Jakie sklepy najczęściej się w nich mieszczą?

Do parku na zakupy fot. Vendo Park

Łączna powierzchnia parków handlowych w Polsce wynosi 1 mln m2 ( blisko 90 obiektów), z czego około 250 tys. m2 zlokalizowanych jest w małych miastach, liczących poniżej 100 tys. mieszkańców. Parki handlowe są dla mieszkańców małych miast ważnym miejscem robienia zakupów codziennych – wynika z raportu „Małe miasta, wielkie zakupy?”, który powstał we współpracy międzynarodowej firmy doradczej Colliers International oraz firmy badawczej GfK.

Największe nasycenie parkami handlowymi występuje w województwach: śląskim, mazowieckim, lubuskim oraz kujawsko-pomorskim. Powstają zarówno w centrach miast, jak i na dużych osiedlach mieszkaniowych oraz przy głównych drogach wylotowych.

Tradycyjny zestaw najemców w tego typu obiekcie to sklep spożywczy, RTV AGD, z wyposażeniem wnętrz, sportowy, multimedia, drogeria oraz moda i obuwie w segmencie ekonomicznym – wyjaśnia Marta Machus-Burek, dyrektor działu Powierzchni Handlowych w Colliers International.

Najczęściej spotykanymi markami w parkach handlowych w małych miastach są: Biedronka, Media Expert, Jysk, Pepco, Martes Sport, EMPIK, Rossmann, KIK, Takko, Deichmann i CCC.

O atrakcyjności parku handlowego dla najemców decyduje pięć czynników. Są to: lokalizacja w sąsiedztwie intensywnego ruchu ulicznego z dobrą dostępnością i widocznością, mocny skład najemców, całkowite koszty najmu niższe niż w tradycyjnym centrum handlowym, doświadczony deweloper oraz silny operator spożywczy w parku lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie – mówi Katarzyna Michnikowska, starszy analityk w dziale Doradztwa i Badań Rynku Colliers International.

Ze względu na swoją specyfikę parki handlowe oferują znacznie niższy poziom czynszów i innych kosztów najmu niż tradycyjne centra handlowe. Stawki, przy umowach zawieranych na okres 5-7 lat, wahają się od 5 do 15 Euro za metr kwadratowy powierzchni w zależności od branży oraz wielkości lokalu.

Badania przeprowadzone przez GfK na potrzeby raportu wskazują, że choć parki handlowe w małych miastach posiadają mocną pozycję, jeśli chodzi o zakupy odzieży i obuwia, ich oferta konfrontowana jest często z szeroką ofertą dużych centrów handlowych zlokalizowanych w dużych miastach. Innymi słowy parki handlowe nie powodują, że klienci z małych przestają jeździć do odległych centrów handlowych, które przyciągają bogactwem oferty modowej oraz rozrywkowej.

Pozycja operatora spożywczego w parku handlowym tak ważna z perspektywy inwestora zależy w dużej mierze od lokalnej struktury konkurencji spożywczej oraz od tego, czy park handlowy został dobudowany do istniejącego sklepu (jest już właściwie od samego początku lokalizacją dojrzałą), czy jest całkowicie nową lokalizacją handlową wymagającą zbudowania bazy klientów także dla sklepu spożywczego – mówi Przemysław Dwojak z GfK.

Anna Smolińska dziennikarz