2016-05-02

Kanz zamiast Tup Tup

Sklepy Tup Tup przechodzą rebranding i zmieniają nazwę na Kanz.

Kanz zamiast Tup Tup fot. Hurtimex

To efekt przystąpienia Hurtimexu (właściciela marki Tup Tup) do międzynarodowej grupy Kids Fashion Group. W sklepach sieci już od pewnego czasu można kupić odzież dziecięca niemieckiej marki Kanz i czapki Doll. Z czasem asortyment zostanie poszerzony o inne brandy, należące do KFG.
Jak zapewnia Jarosław Kopeć, prezes Hurtimexu, rebranding oznacza de facto tylko zmianę szyldów.

Nie zmieniamy wizualizacji sklepów, bo przygotowywaliśmy ją ucząc się na standardach Kanza i stosując tę samą czerwono-białą stylistykę – mówi Jarosław Kopeć. – Sądzę, że rebranding funkcjonujących obecnie salonów zakończymy w tym roku. Natomiast nowo otwierane sklep od razu zyskują szyld Kanz.

Ostatnio marka Tup Tup rozwijała się głównie w średniej wielkości miastach, liczących od 30 do 100 tys. mieszkańców i zapewne, przynajmniej na razie, ta tendencja się utrzyma. Opłata licencyjna za przystąpienie do sieci wynosi 5 tys. zł. Franczyzodawca wymaga także zabezpieczenia powierzonej do sprzedaży odzieży. Jego forma zależy od indywidualnej oceny franczyzobiorcy. Partner dostaje towar w depozyt, nie musi więc płacić za zatowarowanie. Wysokość inwestycji zależy oczywiście od wielkości i stanu lokalu. Zdaniem licencjodawcy, sklep o wielkości 70 m2, w stanie deweloperskim, wymaga nakładów od 40 do 70 tys. zł. Wyposażenie w meble (jednakowe dla wszystkich salonów) to wydatek rzędu 300 zł na m2.
W tej chwili w sieci działa 25 sklepów, ale za kilka tygodni otwarte zostaną kolejne.

W sklepach sieci już od pewnego czasu można kupić odzież dziecięca niemieckiej marki Kanz i czapki Doll.

Monika Wojniak-Żyłowska
Monika Wojniak-Żyłowska dziennikarz