Lokal wybiera franczyzodawca
Blue Shadow ma ofertę franczyzową zarówno dla istniejących sklepów, jak i dla przedsiębiorców dopiero wchodzących na rynek. Tym drugim franczyzodawca sam wybierze lokum.
fot. Blue Shadow
Blue Shadow to polski producent mody dla kobiet. Sieć tej marki liczy 28 sklepów, a w jej skład wchodzą zarówno punkty partnerskie, własne, jak i franczyzowe. W wystroju placówek dominuje minimalizm i elegancja. W ten sposób właściciel marki chce podkreślić rangę swojego rzemiosła – ubrania Blue Shadow są szyte wyłącznie w Polsce.
Nasz klimat nawiązuje do charakteru manufaktury, tradycji polskiej produkcji, która zaczyna być na nowo doceniana i pożądana wśród klientek. To nasza wielka duma, że możemy tworzyć polską modę dla szerokiego grona kobiet – mówi Agnieszka Falińska z sieci Blue Shadow.
Sklepy Blue Shadow powstają głównie w galeriach handlowych, na co wpływ mają kwestie ekonomiczne – tam potencjał zakupowy jest zdaniem franczyzodawcy największy. W sieci działają jednak też sklepy umiejscowione na ulicach handlowych, a ich wyniki są zadowalające.
Ostatnie otwarcie salonu Blue Shadow miało miejsce w Sandomierzu. Jest to sklep działający w galerii handlowej, umiejscowiony na parterze.Za chwilę otwieramy kolejne sklepy m.in. w Warszawie. Po raz pierwszy otwierać będziemy sklep Blue Shadow w stolicy – zapowiada Agnieszka Falińska.
Kandydat na franczyzobiorcę otrzymuje od właściciela marki propozycję lokalu, z wynegocjowanym czynszem i kluczowymi warunkami umowy. Jeśli już prowadzi własny sklep odzieżowy, to może zaadaptować go na potrzeby marki Blue Shadow.
W tym przypadku dążymy do jak największego zminimalizowania kosztów przeobrażenia sklepu, nie tracąc jednocześnie na efekcie wizualnym nowego salonu i jego sile przyciągania – tłumaczy Agnieszka Falińska.
Franczyzodawca szacuje, że remont i wyposażenie metra kwadratowego powierzchni sklepu Blue Shadow wiąże się z kosztem 1 tys. zł. Inwestycja powinna zwrócić się w 12 miesięcy.
