2016-01-25

Pączki za oknem

Lokal na pączkarnię powinien mieć duże witryny, aby przechodnie mogli widzieć, jak powstają słodkie przysmaki.

Pączki za oknem Fot. Stara Pączkarnia

W Starej Pączkarni produkcja słodkości odbywa się w obecności klientów – wyrabianie ciasta, produkcja, nadziewanie i wypiek pączków. Dlatego lokal musi być starannie przygotowany, zachowywać wszelkie sanitarne standardy.

Oczywiście musi spełniać wszystkie wymogi przewidziane dla lokali gastronomicznych – podkreśla Łukasz Jarerma, prezes spółki Stara Pączkarnia. – Przede wszystkim potrzebne są odpowiednie wyciągi powietrza, które zapewnią sprawne usuwanie oparów tłuszczu.

Optymalna powierzchnia lokalu to 20 m2 – taka przestrzeń daje już wystarczającą swobodę ruchu dla cukiernika, sprzedawcy i klientów. Najlepsze miejsce dla pączkarni to centrum miasta, gdzie jest duże natężenie ruchu. Lokal musi mieć witryny – to sposób na przyciągnięcie klientów, którzy już z zewnątrz będą mogli obserwować wypiek pączków.

Franczyzobiorca kupuje od nas całe wyposażenie i wszystkie urządzenia – dodaje Łukasz Jarema. –  Mogą być używane, ale na pewno będą dobrej jakości.

Inwestycja w pączkarnię to minimum 50 tys. zł. Trzy własne lokale z szyldem Starej Pączkarni funkcjonują obecnie w Szczecinie, dwa franczyzowe w Toruniu i Wrocławiu.

Na razie nastawiamy się na otwarcia w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców, ale chcemy też zbadać rynek mniejszych miejscowości – mówi Łukasz Jarema.

Monika Wojniak-Żyłowska
Monika Wojniak-Żyłowska dziennikarz