Czym kierować się przy wyborze lokalu na biuro?

Fot. sxc.hu

Okazuje się, że nie trzeba wynajmować drogiego biura, aby przyciągnąć klientów. Istnieją wręcz biznesy, w których liczy się dyskrecja. Osoby zaciągające pożyczki, tzw. chwilówki, nie chcą wchodzić do lokalu z głównej ulicy, bo nie chcą aby ktokolwiek dowiedział się o ich problemach finansowych. Również w przypadku kancelarii prawnych potrzebny jest, bardziej od prestiżowej lokalizacji, zaciszny gabinet, w którym można przeanalizować sytuację klienta i opracować strategię postępowania.

- Na kancelarią prawną najlepiej nadaje się lokal położony w sąsiedztwie sądu lub prokuratury. Wystarczy zaadaptować w nim sekretariat i pokój prawnika. Ważne, żeby biuro znajdowało się w miejscu łatwo dostępnym dla klienta oraz żeby była możliwość widocznego jego zewnętrznego obrandowania – wyjaśnia Jarosław Panasiuk, prezes zarządu Kancelarii Prawnych Omega.

Wiele firm może działać zarówno w biurowcu, jak i w kamienicy, z dala od centrum miasta, bo klienci i tak umawiają się na wizyty. Widać to najlepiej w przypadku gabinetów lekarskich. Tutaj rzadko zagląda się ot tak z ulicy, niezapowiedzianym. Natomiast niektóre agencje marketingowe prezentują swoją ofertę w siedzibie klienta, a biuro służy wyłącznie jako miejsce pracy grafików i copywriterów.  Ważne jest także sąsiedztwo – i to dobre i to złe. Szkoła językowa dla dzieci koło klubu go go to nietrafiony pomysł, podobnie jak ośrodek SPA koło kominów huty. Ale są również mile widziani sąsiedzi. Apteka lubi przychodnie lekarskie, prawnicy sądy i prokuratury, zaś fryzjer salon odnowy biologicznej. Klienci z kolei lubią dobrze oznakowany lokal. Warto zadbać o podświetlony kaseton, godziny otwarcia na drzwiach i miejsca parkingowe dla zmotoryzowanych.

Firmy Billa Gates’a i Steve’a Jobs’a swoje pierwsze siedziby miały w garażu, dopiero z czasem „awansowały” na najwyższe piętra drapaczy chmur. Bez względu na lokalizację trzeba zapewnić także obecność w lokalizatorach internetowych takich jak Zumi i Targeo. W XXI wieku okazuje się, że pozycja w wyszukiwarkach internetowych liczy się bardziej niż biuro na Marszałkowskiej w Warszawie lub Piotrkowskiej w Łodzi. (dw)