2015-10-06

Firmy IT pokochały lofty

Firmy sektora nowych technologii odchodzą od utartych schematów wynajmu powierzchni biurowych. Stawiają na „open space” oraz oryginalność wnętrz – idealne są lofty.

Firmy IT pokochały lofty Freeimages.com

W kwestii warunków przy wynajmie budynków biurowych firmy IT okazują się bardziej elastyczne niż przedsiębiorstwa z sektora np. bankowości i finansów. Biurowiec nie musi być zlokalizowany w ścisłym centrum, jednak ważnym aspektem jest bardzo dobry dostęp do środków transportu publicznego, pojemny parking samochodowy, a na terenie obiektu zapewnienie udogodnień osobom przyjeżdżającym do pracy na rowerze – wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę doradczą JLL dla IT LOFT Parku w Tychach.

Biuro ma wiele twarzy

Firmy IT w Polsce cały czas intensywnie poszukują pracowników, przyciągając ich już nie tylko wysokimi zarobkami i bonusami, ale także ergonomią pracy i zapleczem socjalnym budynków. Kreatywność działów HR nie ma końca. W ogłoszeniach o pracę znajdziemy wśród wymagań formalnych nie tylko znajomość języka programowania, ale też umiejętność grania w piłkarzyki, czy bilarda. Na całym świecie firmy IT szukają przestrzeni, w których informatycy poczują luz w pracy, złapią oddech podczas intensywnego wysiłku intelektualnego, dopasują styl do swoich potrzeb oraz znajdą przestrzeń do pracy tak indywidualnej, jak i zespołowej. Stare budynki przemysłowe wydają się być idealne do tych celów. Ich renowacja jest kosztowna i musi być gruntownie i profesjonalnie przeprowadzona, ale efekt końcowy może być zdumiewający.

Z analiz i doświadczeń międzynarodowej firmy doradczej JLL wynika, że firmy z obszaru IT nowych technologii szukają otwartych przestrzeni, które umożliwiają im kreatywną i nietuzinkową aranżację wnętrz. Wymagania co do technicznych standardów budynku nie różnią się jednak w sposób zasadniczy od firm z pozostałych sektorów biznesu.

Z jednej strony wymagania firm informatycznych nie różnią się tak bardzo od innych najemców, ponieważ ówczesne budynki biurowe dostarczane są w bardzo wysokim standardzie, oferującym m.in. podwójne zasilanie w budynku, często z dodatkowym generatorem prądotwórczym, światłowód zapewniający stałe łącze internetowe i pozwalające na swobodę wyboru operatora telekomunikacyjnego – wyjaśnia Izabela Ciszewska, starszy konsultant w dziale reprezentacji najemcy, JLL.

Okazuje się również, że nawet serwerownie firm IT nie różnią się od tych z innych sektorów biznesu – standardowo wyposażone są we wzmacnianą podłogę, osobną klimatyzację, system gaszenia gazem czy też oddzielną kontrolę dostępu.

Jeśli chodzi o inne zagadnienia techniczne to firmy IT mogą się okazać mniej wymagające niż przedsiębiorstwa z sektora bankowości i finansów. Biurowiec nie musi być zlokalizowany w ścisłym centrum, jednak ważnym aspektem jest bardzo dobry dostęp do środków transportu publicznego, elastyczność powierzchni, również pod względem aranżacji, a na terenie obiektu zapewnienie udogodnień osobom przyjeżdżającym do pracy na rowerze – mówi Izabela Ciszewska z JLL.

Branża technologiczna, ze swoim sztandarowym przykładem, czyli firmą Google, tworzy kreatywne, kolorowe, niezobowiązujące i przede wszystkim elastyczne otoczenie biurowe umożliwiające zarówno pracę zespołową, jak i indywidualną, spotkania formalne i nieformalne, a także wyposażone w pomieszczenia do burzy mózgów, relaksu czy rozwiniętą przestrzeń socjalną.

Programiście dobrze w lofcie

O tym, że lofty dla IT są trendy świadczy fakt, że również nowobudowane siedziby firm z tego sektora stylizowane są na lofty. Już w ciągu kilku tygodni zostanie oddany do użytku największy w Polsce loft jako biurowiec firm IT. IT LOFT Park w Tychach powstający na terenie historycznego Browaru Obywatelskiego z XIX w. stworzy warunki pracy biurowej dla kilkudziesięciu podmiotów sektora IT na powierzchni przekraczającej 8 tys. m2. Jak przekonują pomysłodawcy projektu z Mokwa Group, taka powierzchnia w budynku historycznej Słodowni jest wprost idealna dla firm nowych technologii. To pierwszy etap adaptacji czterohektarowej powierzchni dawnego Browaru Obywatelskiego. W kolejnych latach planuje się oddanie do użytku 12 tys. m2 powierzchni typu loft na cele komercyjne.

Innym przykładem wykorzystania loftów w sektorze IT może być firma Ericpol, która otworzyła siedzibę w Łodzi. Jej nazwa – Ericpol Software Pool bezpośrednio nawiązuje do dawnego basenu Olimpia, znajdującego się wcześniej w tym miejscu. Nowy, czterokondygnacyjny budynek klasy A posiada m.in. elewację stworzoną z 60 tys. cegieł, które zostały uformowane ręcznie w duńskiej manufakturze. Dzięki temu obiekt ma dobrze wpisywać się swym wyglądem w zabytkowe centrum Łodzi. Oprócz tego powierzchnia biurowa, w której pracują przede wszystkim specjaliści ICT, charakteryzuje się dużą ilością powierzchni open space, a także wykorzystaniem w wykończeniu wnętrz betonu architektonicznego.

Ten wyraźny trend wynika ze specyfiki obiektów poprzemysłowych. Przestrzeń industrialną, którą kiedyś tworzono jako miejsca pracy projektowano mając na uwadze nie tylko jej użyteczność, ale również i estetykę. Dziś bardzo często jest odwrotnie. To jest przewaga obiektów poprzemysłowych – mówi Adam Hajduga, kierownik Referatu Promocji Dziedzictwa Industrialnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. – Niewątpliwie lokalizowanie swoich usług w tego typu obiektach, które w moim przekonaniu mają swój niepowtarzalny charakter i są dosyć wyjątkowe pod względem projektów architektonicznych powoduje, że również firmy są bardziej rozpoznawalne. Tego typu rozwiązania się sprawdzają, i wynikają ze specyficznego charakteru obiektów poprzemysłowych – dodaje.

Kto pierwszy zauważył lofty?

Początkowo lofty jako przestrzeń do życia i tworzenia upodobali sobie artyści. W pierwszych latach XX wieku paryska bohema wybierała sobie zabudowania fabryczne na atelier i pracownie. Następnie stały się one bardzo modne w latach 60. XX wieku, przede wszystkim w Nowym Jorku, co zobaczyć można w wielu hollywoodzkich filmach. Najbardziej znanym loftem z tamtych czasów jest z całą pewnością „Factory” Andy’ego Warhola. Bohema wybierała obiekty poprzemysłowe z dwóch powodów. Ze względu na ich industrialną, niejednokrotnie oryginalną i specyficzną scenerię. Dodatkowo lofty w XX wielu często były pustostanami, więc zajmowanie ich i mieszkanie nie wiązało się z wysokimi kosztami związanymi z wynajmem.

Współcześnie lofty stają się centrami nowych technologii.

To, co charakterystyczne w tego typu obiektach, to znajdujące się w ich wnętrzach duże, otwarte przestrzenie, umożliwiające tworzenie komfortowych warunków do pracy. Jednocześnie dzięki odnowionym elementom pochodzącym z dawnej części industrialnej, są one oryginalne pod względem estetyki. To z tych powodów niegdyś wybierali je na swoje siedziby artyści, a współcześnie kreatywni pracownicy z branży IT. W końcu specyfika ich pracy polega na tworzeniu nowych, często niekonwencjonalnych, ale jednocześnie praktycznych i użytecznych rozwiązań – mówi Paweł Baranowicz, członek zarządu tyskiego IT Parku.

 

Sonia Morawska PROFIT system, dziennikarz