2015-09-18

X i Y na zakupach

Różnice pokoleniowe dotyczą nie tylko podejścia do życia, ale też do zakupów. Inaczej korzystają z oferty centrum handlowego 35-54 letnie osoby niż dwudziestoparolatkowie.

X i Y na zakupach Fot. Bonarka

Iks – jako ten starszy, częściej trzyma się ustalonego planu i na zakupy idzie z konieczności. Dla Igreków –  galerie handlowe to nie tylko sklepy, ale też centra rozrywkowe. Raport o różnicach pokoleniowych wśród klientów centrów handlowych powstał na zlecenie firmy doradczej JLL oraz Atrium Poland.
Dla porządku – generacja Y albo Millenialsi to osoby urodzone po 1980 r. Natomiast nazwą pokolenie X określa się osoby urodzone w latach 1961 r. – 1980 r., a więc dzisiejszych 35-54 latków.

Iks ma plan

Iksy idą na zakupy z jasno sprecyzowanym planem. Wiedzą, czego potrzebują. Rzadziej niż młodsze pokolenie wychodzą z centrum nie dokonawszy żadnej transakcji, również rzadziej kupują produkty „spoza listy”. Robią głównie zakupy spożywcze i przemysłowe, w dalszej kolejności kupują ubrania czy obuwie. Częściej niż młodsze pokolenie określają zakupy jako konieczność i obowiązek.
Iksy najczęściej przychodzą do centrum handlowego w towarzystwie partnera czy współmałżonka, choć nierzadko odwiedzają też galerie sami. 24 proc. Iksów korzysta ze strefy gastronomicznej zawsze lub często, przy czym oprócz food courtu zaglądają też do kawiarni i cukierni.

64 proc. uważa, że centrum handlowe to dobre miejsce na spotkanie ze znajomymi, ponad połowa jest zdania, że to dobre miejsce na spędzanie wolnego czasu i korzystanie z oferty kulturalnej, a 40 proc. twierdzi, że poszłoby do galerii na randkę.

Wśród mile widzianych udogodnień w centrum handlowym Iksy wymieniają miejsce odbioru produktów zamówionych przez internet, punkt informacyjny oraz porady specjalistów, np. dietetyka, lekarza, czy stylisty. Do częstszych wizyt w centrum handlowym mogłyby ich skłonić: otrzymywanie bonów na zakupy za regularne wizyty, wprowadzenie możliwości odbioru w sklepach towaru zamówionego przez internet oraz dopuszczenie możliwości wymiany lub zwrotu towaru na łatwiejszych warunkach.

Podczas podejmowania decyzji zakupowych Iksy kierują się radami znajomych i rodziny oraz opiniami znalezionymi w internecie. Jednak częściej niż Igreki zwracają również uwagę na informacje zamieszczone przez producenta oraz opinię ekspedienta.

Igrek bardziej spontaniczny

Millenialsi chadzają na zakupy z jasno nakreślonym planem, ale bardzo często po prostu polują na okazje i promocje, czy szukają zakupowych inspiracji. W centrum handlowym odwiedzają nie tylko sklepy ale także – częściej niż starsi – korzystają z oferty rozrywkowej. Kupują przeważnie ubrania, obuwie i akcesoria, w dalszej kolejności artykuły spożywcze i przemysłowe. Igrekom – zdecydowanie częściej niż Iksom – zdarza się dokonać nieplanowanego zakupu, są też w stanie zapłacić więcej za swój ulubiony produkt.
Rzadziej niż pokolenie Iksów przychodzą do centrum handlowego sami. Dla trzech czwartych przedstawicieli Millenialsów centrum handlowe to dobre miejsce na spotkanie ze znajomymi. Ale mogą tu także umawiać się na spotkania biznesowe czy pracować przy laptopie.

Wśród udogodnień w centrum handlowym liczą się dla nich – podobnie jak dla starszego pokolenia – miejsce odbioru produktów zamówionych w internecie z możliwością ich przymierzenia i zwrotu, ale również darmowe ładowarki do telefonów, plac zabaw dla dzieci, szatnia, strefa do pracy oraz pokój dla rodzica z dzieckiem
Przed dokonaniem zakupu Igreki kierują się opiniami rodziny i znajomych, ale też – o wiele częściej niż Iksy – opiniami z forów internetowych. Sami też chętnie takie recenzje w internecie zamieszczają.

Monika Wojniak-Żyłowska
Monika Wojniak-Żyłowska dziennikarz