2015-08-31

Piwiarnia w angielskim stylu

Rynki i centra miast to najlepsze miejsca na otwarcie Piwiarni Warki.

Piwiarnia w angielskim stylu Fot. Piwiarnie Warki

Grupa Żywiec, franczyzodawca Piwiarni Warki, szuka franczyzobiorców w miastach powyżej 40 tys. mieszkańców. Lokal powinien mieścić się w centrum miasta, przy rynku, głównym deptaku, albo w ulicach do nich przylegających. Centrala przywiązuje dużą wagę do dobrej lokalizacji, o czym świadczy choćby przykład Krakowa, gdzie poszukiwania odpowiedniego miejsca na piwiarnię trwały ponad rok.
Piwiarnia musi mieścić się na parterze i mieć duże witryny. Sala dla gości powinna mieć maksymalnie 160 m2 powierzchni, a kolejne 60 m2 trzeba przeznaczyć na kuchnię, zaplecze i toalety.

Bardzo ważne jest, aby w lokalu można było uruchomić pełną kuchnię, ponieważ w piwiarni podawane są także dania restauracyjne – podkreśla Tomasz Klujew, kierownik ds. trade marketingu lokali wizerunkowych Grupy Żywiec. – Konieczne jest także miejsce na ogródek, bo w sezonie letnim to właśnie z niego najchętniej korzystają klienci.

Po stronie restauratora jest urządzenie zaplecza i kuchni, w tym kupno sprzętu do gotowania, wyposażenia toalet, przygotowanie ścian w stanie deweloperskim oraz podłóg i sufitu zgodnie z projektem dostarczonym przez Grupę Żywiec. Franczyzobiorca musi również zadbać o wykonanie instalacji wodno-kanalizacyjnej, elektrycznej, grzejników, wentylacji, klimatyzacji oraz prac elewacyjnych. Kupuje on także telewizory lub monitory z projektorem. Zdaniem franczyzodawcy koszty zamykają się w granicach od 150 do 200 tys. zł, choć czasami udaje się urządzić lokal taniej – wszystko zależy od uwarunkowań danej miejscowości (m. in. stawek wykonawców, cen materiałów).

Ze swojej strony centrala zapewnia projekt aranżacji wnętrza, zabudowuje i wyposaża salę restauracyjną, bar i ogródek, dostarcza elementy dekoracyjne, takie jak tapety, obrazki, klinkier oraz elementy drewniane, w tym słupy, obelkowanie ścian i sufitu – dodaje Tomasz Klujew. – Piwiarnia powinna być utrzymana w klimacie angielskiego pubu, z dużą ilością drewna i cegły. W nowo otwieranych lokalach staramy się jednak wprowadzać także elementy podkreślające ich regionalny charakter. Mogą to być np. fotografie lub pamiątki związane z danym miastem.

Monika Wojniak-Żyłowska
Monika Wojniak-Żyłowska dziennikarz