2015-04-22

Sklep w sklepie

Nie trzeba otwierać oddzielnego salonu, by zostać franczyzobiorcą Play Krismilton. Każdy właściciel sklepu z akcesoriami telefonicznymi czy sprzętem rtv może stworzyć u siebie stoisko marki.

Sklep w sklepie Play Krismilton

Stoiska Play Krismilton powstają już w sklepach o powierzchni 10-12 m2.

Najczęściej są to komisy lub sklepy sprzedające telefony i akcesoria do nich. Ale mamy też stoisko w punkcie zajmującym się sprzedażą usług finansowych – mówi Tomasz Kocur, współwłaściciel firmy Play Krismilton, która jest autoryzowanym dealerem operatora komórkowego sieci Play.

Stoiska najlepiej uruchamiać w niewielkich miasteczkach, nawet 7-tysięcznych, w których duży salon nie ma racji bytu. Play Krismilton ma dziewięć takich stoisk, jedno z nich działa w Wołowie w sklepie Zbigniewa Miszczuka.

Prowadzę sklep z akcesoriami do telefonów oraz stoisko Play Krismilton – opowiada Zbigniew Miszczuk. – W Wołowie dotąd nie było takiego miejsca. Jedyny salon operatora sieci komórkowej jest 10 km stąd. To ostatecznie przekonało mnie do inwestycji w stoisko. Operator sieci Play musiał zaakceptować lokalizację i zrobić analizę rynku. Trwało to bardzo krótko. Trochę dłużej musiałem poczekać na meble do stoiska i akcesoria do sprzedaży. W międzyczasie przeszedłem szkolenia dotyczące obsługi klientów, dostępnej oferty oraz zarządzania stoiskiem. Teraz klienci mogą u mnie kompleksowo zaopatrzyć się i w telefon, i w akcesoria do niego. Są takie dni, że drzwi mojego sklepu się nie zamykają, a ja muszę zostać dłużej w pracy, aby obsłużyć wszystkich kupujących.

Zarabiaj na prowizji

Stoisko Play Krismilton powinno mieć 6 m2 powierzchni. Wizualizacja ma być zgodna ze standardami sieci, utrzymana w fioletowo-białej kolorystyce, oznakowana logiem operatora, wykonana według stałego projektu. Meble do lokalu franczyzobiorca kupuje na swój koszt, u wskazanych przez licencjodawcę dostawców. To wydatek rzędu 5 tys. zł netto. W sumie kwota potrzebna na uruchomienie stoiska to wydatek ok. 10 tys. zł. Nie ma opłaty licencyjnej, a franczyzobiorca zarabia na prowizji od podpisanych umów telekomunikacyjnych .  Inwestycja w stoisko, według zapewnień franczyzodawcy, powinna zwrócić się po ok. sześciu miesiącach.

Monika Wojniak-Żyłowska
Monika Wojniak-Żyłowska dziennikarz