Sphinx w nowym wydaniu
Restauracja na warszawskim Placu Bankowym ma być wizytówką sieci. Czym różni się od dotychczasowych lokali?
Sfinks Polska
Otwarty na początku kwietnia Sphinx nie jest co prawda największym lokalem sieci w ogóle, ale już w klasyfikacji warszawskich restauracji sieci króluje niepodzielnie. Nowa placówka w Błękitnym Wieżowcu na Placu Bankowym ma 530 m2 powierzchni i jest 15 lokalem pod tym szyldem otwartym w stolicy. Wyróżnia ją jednak nie tylko rozmiar. W lokalu pojawiły się bowiem nowe elementy wyposażenia i aranżacji wnętrz. Co się zmieniło?
Do nowości można na pewno zaliczyć cztero-, sześcio- i ośmioosobowe kanapy, a także dwuosobowe loże, idealne zwłaszcza na randki – jak twierdzą franczyzodawcy. Będzie zatem gdzie się rozsiąść po shoarmie. Ale meble o większych gabarytach mają wcale nie wykluczać ani kameralnej atmosfery, ani możliwości organizowania większych imprez z możliwością skorzystania z rzutnika na antresoli.
Charakterystyczne dla Sphinksa tykwy zostały, ale i w tym zakresie pojawiło się kilka urozmaiceń.
Wśród nowych elementów aranżacyjnych uwagę gości przykuwa efektowny żyrandol skomponowany z oryginalnych tykw, jak również delikatne potrójne mini żyrandole z tykw nad wybranymi stołami. Dodatkowo w lokalu pojawiły się barierki z blachą w orientalne wzory i wiele innych detali w kolorze miedzi – mówi Dorota Cacek, wiceprezes Sfinks Polska, spółki zarządzającej siecią Sphinx.
W lokalu zastosowano również nieco zmienioną kolorystykę wnętrza i mebli, a na jednej ze ścian na antresoli wyróżnia się podświetlone logo sieci. W trakcie przygotowań jest również nowa dekoracja ścienna w postaci drzewa. Nie zabrakło także elementów dotychczas stosowanych w nowym standardzie, jak chociażby obrazy kilimowe czy wieszaki w kształcie drzewka. Restauracja czynna jest od poniedziałku do niedzieli w godzinach 10:00-23:00. Bliskość licznych biurowców, a także ratusza pozwala oczekiwać, że jej pracownicy będą mieli pełne ręce roboty w okolicach lunchu.
