Mount Blanc atakuje Wedla na jego terenie
Miłośnicy słodkości już niedługo będą mogli się napić gorącej czekolady i zagryźć czekoladową pralinką w nowej pijalni.

Mount Blanc to kolejna duża sieć pijalni czekolady, która rozpoczyna szturm na Warszawę. Jesienią tego roku swoją pijalnię na jednej z głównych ulic Warszawy, przy Krakowskim Przedmieściu, otworzył E. Wedel. Konkurencja serwująca belgijską czekoladę, czyli sieć Pijalni Czekolady i Kawy Mount Blanc nie pozostała dłużna. W połowie stycznia przyszłego roku ma zostać otwarta największa z dotychczas działających pijalni.
-Nasza największa pijalnia będzie mieścić się przy ul. Chmielnej w Warszawie i zajmie lokal o powierzchni ok. 250m2 – mówi Michał Piasecki, pełnomocnik zarządu Mount Blanc. - Znalezienie odpowiedniego lokalu zajęło nam ponad rok. Ostatecznie nowa pijalnia powstanie z połączenia dwóch znajdujących się obok siebie lokali. W jednym z nich już wcześniej prowadzona była działalność gastronomiczna. Prace remontowe trwają od października tego roku.
Pod logo Mount Blanc działa obecnie 21 pijalni czekolady, z których 13 prowadzą franczyzobiorcy. Najwięcej lokali, bo aż 11, zostało otwartych w ciągu dwóch ostatnich lat, ale właściciele sieci zapowiadają kolejne otwarcia. Oprócz pijalni w stolicy w sieci Mount Blanc pojawią się przynajmniej cztery nowe pijalnie. W kolejnych miesiącach nowego roku firma zamierza uruchomić pijalnie w Lublinie, Łodzi i Bydgoszczy. Liczy również na to, że uda się sfinalizować projekty, które są obecnie w fazie negocjacji.
Lokale, w których działają punkty sieci Mount Blanc mają od 100 do 150 m2. Ich wielkość zależy o lokalizacji, w jakiej działa pijalnia. Jeśli punkt Mount Blanc jest otwarty w galerii handlowej, wówczas lokal musi mieć ok. 100 m2, jeśli zaś pijalnia działa w lokalu przy ulicy, wówczas musi on mieć co najmniej 150 m2 powierzchni oraz miejsce na ogródek letni.
-Najwięcej pijalni Mount Blanc działa w galeriach handlowych, jednak zauważamy, że lokale działające przy ruchliwych ulicach również doskonale się nadają do prowadzenia naszej działalności. W tym drugim przypadku preferujemy deptaki oraz główne ulice miast – wyjaśnia Michał Piasecki, pełnomocnik zarządu Mount Blanc.
Punkty należące do sieci Pijalni Czekolady i Kawy Mount Blanc podzielone są na dwie części – w obu króluje belgijska czekolada i palona w tym kraju kawa. Pierwsza z nich to kawiarnia, w której klienci mogą delektować się gorąca, albo zimną czekoladą do picia oraz różnymi napojami przyrządzanymi na bazie kawy. W ofercie części restauracyjnej znajdują się również desery, niekoniecznie przygotowywane na bazie czekolady. Druga część każdej Pijalni Czekolady i Kawy Mount Blanc to sklep z belgijskimi pralinkami.
(mak)