2014-12-16

Najemca idealny

Kto może bez trudu wynająć powierzchnię w galerii handlowej, a kto będzie się musiał trochę nagimnastykować?

Najemca idealny fot. freeimages.com

Zdecydowaną większość najemców galerii handlowych stanowią sklepy sieciowe. Z punktu widzenia właściciela galerii takie firmy mają znaczną przewagę nad indywidualnym najemcą, przede wszystkim dlatego, że są to znane i rozpoznawalne marki. Mają również lepsze zaplecze finansowe.

Pośród sieci znajdują się oczywiście także sieci franczyzowe i to właśnie współpraca z nimi pozwala wielu przedsiębiorcom na uruchomienie własnego biznesu w centrum handlowym. Taka współpraca jest korzystna również z innego względu. Wiele galerii jest ze sobą powiązanych np. przez strukturę własnościową albo zarządzającą nimi firmę. Ponieważ sieć franczyzowa jest najemcą w kilku obiektach należących np. do jednej firmy albo obsługiwanych przez jednego zarządcę, to łatwiej im wynegocjować atrakcyjne warunki najmu dla partnerów.

Od kilku lat rośnie liczba galerii handlowych, które chętnie wynajmują powierzchnię również niezależnym przedsiębiorcom. Duże szanse na lokal mają osoby, które chcą poprowadzić punkty usługowe: pralnię, usługi szewskie i kaletnicze czy kwiaciarnię. Zarządcę centrum handlowego może też przekonać niestandardowy pomysł na biznes, albo na aranżację lokalu.

-Mali najemcy, chcąc wyróżnić się na tle oferty galerii coraz częściej poszukują bardzo indywidualnych pomysłów na swój sklep lub lokal usługowy. Tworzą więc własne modele biznesowe i koncepcje salonów, adaptując pomysły z tego, co sprawdziło się na świecie np. na popularnych ulicach handlowych w Berlinie, Warszawie czy Londynie - mówi Ewa Marcinek, dyrektor Silesia City Center. - Są więc niezwykle atrakcyjne dla  galerii, ale także dla poszukującego unikalności klienta centrum.

Zarządcy niektórych galerii handlowych decydują się również na przeznaczenie części powierzchni pod tzw. wynajem specjalny, który charakteryzuje się stosunkowo niskimi kosztami inwestycyjnymi oraz krótkim okresem obowiązywania umowy. Tak postąpiła np. Immofinaz Group, która buduje Tarasy Zamkowe w Lublinie.

Największe szanse na uruchomienie biznesu w galerii handlowej mają przedsiębiorcy z małych miast, bo tam właśnie zaczyna się wysyp galerii handlowych. Ich zarządcy mają mniejsze szanse na ściągnięcie największych marek, więc chętniej nawiązują współpracę z lokalnymi przedsiębiorcami. (mak)