2014-12-01

Gruby nie potrzebuje powierzchni?

Odchudzać się można wszędzie – dowodzi tego firma Naturamo, która otwiera swoje gabinety już na powierzchni 20 mkw.

Gruby nie potrzebuje powierzchni? fot. Naturamo

Dwa gabinety i niewielka poczekalnia. W sumie 20 m2 – tyle podobno  wystarczy, żeby otworzyć własny gabinet porad dietetycznych w sieci Naturamo. Jej właściciele wymagają jednak, żeby w pobliżu lokalu znajdował się spory parking. To dla nich jeden z kluczowych warunków decydujących o akceptacji danej lokalizacji.

- Z naszego doświadczenia wynika, że dużo bardziej niż miejsce liczą się kompetencje i jakość stosowanej przez nas metody. Zaczynaliśmy od bardzo małego i skromnego lokalu, gdzie niekiedy trzeba było przeciskać się między pacjentami – mówi Marcin Szostak, wiceprezes zarządu Naturamo. - Oczywiście lokal w galerii handlowej, czy przy ruchliwej ulicy może znacząco wpłynąć na wzrost liczby pacjentów, ale jednocześnie pociąga za sobą wyższe koszty. Jednak w przypadku naszej sieci kluczową rolę odrywają kompetencje, a nie lokalizacja.

fot. Naturamo

Chociaż to dopiero początek budowy sieci, a Naturamo ma na razie tylko jedną placówkę w Warszawie, jednak zarząd firmy ma ambitne plany rozwojowe. W przyszłym roku Naturamo chce otworzyć ok. 20 placówek, a w kolejnych latach liczba ta ma dalej rosnąć.

-Mamy już pierwszych potencjalnych franczyzobiorców, którzy chcą poprowadzić nasze gabinety w Lublinie, Poznaniu, Gdańsku, Białymstoku, Krakowie, Wrocławiu, Jeleniej Górze oraz na Śląsku. Kiedy liczba placówek Naturamo w Polsce przekroczy 50, wówczas rozpoczniemy poszukiwania masterfranczyzobiorcy, który zajmie się rozwojem sieci w krajach ościennych i na zachodzie Europy – zapowiada Marcin Szostak. (mak)