Nieruchomości komercyjne znowu w grze
Rośnie wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne. Jakie miasta cieszą się największym zainteresowaniem?
fot. sxc.hu
Światowy rynek nieruchomości komercyjnych budzi się z letargu. Z badań firmy Cushman & Wakefield wynika, że w ciągu 12 miesięcy (od czerwca 2013 do czerwca 2014) wolumen inwestycji w nieruchomości komercyjne na całym świecie wzrósł o 17,2 proc. i wynosi obecnie 788 mld USD.
Konkurencja, wzrost i zachodzące zmiany to czynniki, które spowodują przesunięcia w globalnym rankingu. Miasta z dużymi węzłami komunikacyjnymi nadal zajmują najważniejsze miejsce w planach inwestorów, ale coraz bardziej wzrasta zainteresowanie innymi lokalizacjami. Akceptacja ryzyka wzrosła zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie oraz Azji, zwłaszcza w przypadku możliwości nawiązania współpracy z lokalnymi partnerami – mówi Carlo Barel di Sant’Albano, dyrektor generalny firmy Cushman & Wakefield.
W opublikowanym raporcie z badań „Winning in Growth Cities” przedstawiona została lista miast cieszących się największym zainteresowaniem inwestorów. Otwiera ją Nowy Jork, w którym do końca II kwartału tego roku zainwestowano 55,4 mld USD, co daje temu miastu 7 proc. udział w globalnym rynku. To najbardziej atrakcyjna lokalizacja jeśli chodzi o inwestycje w nieruchomości handlowe, wielorodzinne i hotelowe.
Drugą lokatę na podium zajął Londyn. Stolica Wielkiej Brytanii przyciągnęła w badanym okresie sporą rzeszę inwestorów (40 proc. wzrost aktywności inwestycyjnej), którzy zostawili nad Tamizą 47,3 mld USD. W stolicy Zjednoczonego Królestwa najwięcej powstaje nieruchomości biurowych.
O trzecią pozycję zaciekły pojedynek stoczyły dwa miasta – Tokio oraz Los Angeles. Ostatecznie trzecie miejsce zajęło Tokio z inwestycjami na poziomie 35,5 mln USD, podczas gdy w Los Angeles zainwestowano 33,1 mld USD. W Tokio inwestowano w nieruchomości handlowe, biurowe i magazynowe, zaś w Los Angeles w obiekty magazynowe. Pierwszą piątkę zamyka San Francisco, w którym wartość obrotów na rynku inwestycyjnym wyniosła 23,8 mld USD.
W globalnym rankingu znalazła się również Warszawa, która zajęła 58 lokatę. Najwięcej, bo 1,6 mld USD, zainwestowano w sektorze biurowym. Stolica Polski zajmuje też wysoką, 30. pozycję pod względem inwestycji zagranicznych.
W 2015 r. globalna gospodarka będzie się rozwijać, ale będzie nadal narażona na różnego rodzaju ryzyka, a tempo wzrostu gospodarczego będzie zróżnicowane w poszczególnych krajach. Przyczyni się do tego między innymi polaryzacja polityki monetarnej, która w niektórych krajach będzie zacieśniana, a w innych pozostanie łagodna – mówi Carlo Barel di Sant’Albano.
(mak)
mkrocz@lokalnabiznes.pl
