2014-10-15

Dron leci do sklepów

Dron pomoże ocenić lokalizację i zrobi atrakcyjne zdjęcie wnętrza lokalu. Co jeszcze – zależy wyłącznie od wyobraźni przedsiębiorców.

Dron leci do sklepów Sodexo On-site Services

Dawno już minęły czasy, kiedy drony, czyli zdalnie sterowane urządzenia latające, kojarzone były wyłącznie z zastosowaniem militarnym. Obecnie bezzałogowe statki powietrzne zyskują coraz większą popularność na rynku usług: Amazon będzie używał dronów, by dostarczać książki, w Stanach Zjednoczonych bezzałogowce rejestrują ceremonie ślubne i dostarczają piwo na koncertach, w Rosji – pizzę do domu. W Polsce do tej pory drony traktowane były głównie jako marketingowe ciekawostki i modny gadżet, który można znaleźć w ofercie np. sieci komórkowych. Teraz użyteczność bezzałogowców postanowiły wykorzystać również firmy świadczące usługi dla nieruchomości, m.in. Sodexo On-site Services.

Urządzenie pozwala na sporządzanie dokumentacji fotograficznej niezbędnej do oceny potencjalnych lokalizacji, monitorowanie rozległych obszarów peryferyjnych lub bezproblemowe inspekcje i oceny techniczne elewacji budynków bez konieczności rozstawiania ciężkiego sprzętu. Bezzałogowiec może również zastąpić lub wspomóc pieszy i mobilny patrol w dużych obiektach handlowych, fabrykach, biurowcach czy parkach magazynowych. Monitorowanie na żywo całego terenu za pomocą drona, daje nie tylko możliwość szybkiego kierowania służb w odpowiednie miejsca, ale także znacznie obniża koszty związane z utrzymaniem personelu.

Z nowoczesnych rozwiązań korzystają również mali przedsiębiorcy, którzy lubią testować nowinki technologiczne. Zrobione przez urządzenia zdjęcia z klubów, restauracji, czy sklepów coraz częściej trafiają na profile firm w mediach społecznościowych. Dziś jeszcze jako ciekawostka, w przyszłości drony staną się standardowym wyposażeniem rynku handlu i usług. Tym bardziej, że ich cena z roku na rok staje się coraz bardziej atrakcyjna – najprostsze modele można kupić już za 200-250 zł, profesjonalny sprzęt kosztuje dziesięć razy więcej. Możliwości? Praktycznie nieograniczone, bo sposób wykorzystania zależy wyłącznie od inwencji przedsiębiorców. (asie)