2014-10-28

Lokal z tarczą podatkową

Biuro dla firmy jest jak samochód służbowy. Da się wyleasingować.

Lokal z tarczą podatkową fot. sxc.hu

Leasing jako forma finansowania kojarzony jest powszechnie ze sposobem pozyskiwani a samochodów służbowych. Z powodzeniem jednak można wykorzystać go do zdobycia nieruchomości na potrzeby własnej firmy. Na jakich zasadach?

Zasady leasingu nieruchomości zasadniczo nie różnią się od leasingu innych środków trwałych. Firma leasingowa kupuje nieruchomość i przekazuje ją w użytkowanie (i ewentualne pobieranie z tego tytułu pożytków) klientowi (leasingobiorcy/korzystającemu). Ten korzysta z niej przez określony umową okres (zazwyczaj 5 do 10 lat), a w zamian płaci miesięcznie raty. Pod tym względem leasing nieruchomości przypomina najem lub dzierżawę, ale zasadnicza różnica polega na tym, że po upływie określonego w umowie czasu korzystający przejmuje własność nieruchomości (leasing finansowy) lub może ją wykupić po wcześniej ustalonej cenie (leasing operacyjny) - wyjaśnia Zbigniew Ligmann, dyrektor Departamentu Leasingu Nieruchomości w Leasing-Experts.

Leasingować można dowolne nieruchomości komercyjne, użytkowe lub budynki. W praktyce w ten sposób firmy wchodzą w posiadanie lokali handlowych i usługowych, ale też hal produkcyjnych czy magazynów. Nie leasinguje się natomiast nieruchomości mieszkaniowych. Jaka jest przewaga leasingu nad kredytem hipotecznym? Jej natura jest przede wszystkim podatkowa. Leasingobiorca, niezależnie od tego, czy pozyskuje nieruchomość na własny użytek, czy też zamierza ją wynajmować, może zaliczyć raty leasingowe do kosztów uzyskania przychodów, obniżając tym samym podstawę opodatkowania. Ponadto decyzja o udzieleniu leasingu zapada znacznie szybciej, niż w przypadku kredytu. A czas podejmowania takich decyzji to przecież dla przedsiębiorców sprawa kluczowa.

Leasing na dwa sposoby

Z punktu widzenia podatków wyróżnia się leasing finansowy i operacyjny. W tym pierwszym w koszty można zaliczyć tylko ratę odsetkową. W operacyjnym – podstawę opodatkowania pomniejszą zarówno odsetki, jak i kapitał. Przedmiot leasingu nie będzie jednak podlegać amortyzacji u leasingobiorcy, co z kolei ma miejsce w przypadku leasingu finansowego. Leasing finansowy umożliwia też bardziej elastyczne kształtowanie umowy. W operacyjnym minimalny okres trwania umowy to pięć lat, w przypadku finansowego można go skrócić.

Leasing to nie tylko alternatywa dla kredytu bankowego i szansa na pozyskanie nieruchomości dla własnej firmy. To także pozyskiwanie kapitału dla przedsiębiorstw, które dysponują już budynkiem, lokalem, mieszkaniem lub gruntem. W ramach leasingu zwrotnego mogą one odsprzedać nieruchomość firmie leasingowej, zawierając z nią jednocześnie umowę leasingu. W ten sposób nadal korzystają z danego obiektu w zamian za regularne opłaty, ale ich stan konta powiększa się o kwotę z transakcji sprzedaży - wyjaśnia Zbigniew Ligmann. - Poza tym (leasing zwrotny nieruchomości) jest jedynym sposobem urealnienia wartości nieruchomości do jej bieżącej wartości rynkowej także pod kątem podatkowym (amortyzacja od nowej/wyższej wartości). Dodatkowym atutem jest fakt, że w ten sposób pozyskane środki można wykorzystać na dowolny cel – w odróżnieniu od kapitału z kredytu, którego przeznaczenie jest z góry ustalone już na etapie składania wniosku.

fot. sxc.hu

Niezbędne dokumenty

Wymogi finansowe to nie wszystko. Na leasingobiorcę czekają jeszcze formalności – mniej uciążliwe, niż w przypadku kredytu, ale zawsze. Po wypełnieniu wniosku leasingowego trzeba będzie zadbać o wycenę i dokumentację urzędową przedmiotu leasingowego. Dodatkowo należy tez przedłożyć wszystkie dokumenty rejestrowe firmy, a także wyspowiadać się ze swojej sytuacji finansowej, przedstawiając m.in. sprawozdanie finansowe za ostatnie trzy lata, deklaracje podatkowe i zaświadczenia z ZUS i Urzędu Skarbowego.

W 2013 roku wartość wyleasingowanych nieruchomości sięgnęła 1,6 mld zł i była o 11 proc. wyższa niż rok wcześniej. Jak wynika z badań firmy Leasing Experts aż połowa firm wybrała tę formę finansowania ze względu na korzyści finansowe. Po 14 proc. wskazało natomiast na szybkość załatwiania procedur oraz korzystne warunki ekonomiczne. Rynek leasingu rozwija się, bo coraz więcej firm zauważa, że ta forma finansowania nie jest narzędziem zarezerwowanym wyłącznie dla dużych korporacji. Choć z drugiej strony wartości leasingowanych nieruchomości nie stanowią bagatelnych kwot. Większość leasingodawców finansuje nieruchomości o wartości minimum 2 mln zł, choć mniej kosztowne obiekty też da się pozyskać. Potencjalny leasingobiorca musi wykazać się oczywiście zdolnością kredytową, a rata nie powinna przekraczać 25 proc. przychodów miesięcznych firmy (chyba że udowodni się, że wyższa rata nie przeszkodzi w osiąganiu zysku). Nic zatem dziwnego, że większość ubiegających się o tego rodzaju finansowanie decyduje się na współpracę z wyspecjalizowanymi doradcami. To pozwala zaoszczędzić czasu i wysiłku, a jednocześnie eliminuje ryzyko, że w trakcie przygotowań popełnimy błędy, które mogłyby pokrzyżować nasze plany.

(gum)

Grzegorz Morawski
Grzegorz Morawski Redaktor, PROFIT system

gmorawski@lokalnabiznes.pl