2014-09-29

Monopol na Samo Zdrowie

Sklep ze sprzętem medycznym nie musi być duży, musi mieć za to monopol na lokalnym rynku.

Monopol na Samo Zdrowie fot. Samo Zdrowie

Wybór lokalizacji na sklep ze specjalistycznym sprzętem medycznym nie jest łatwym zadaniem. Przedsiębiorca musi wziąć pod uwagę szereg czynników – zapotrzebowanie na tego typu produkty, bliskość placówki medycznej, odpowiednie przystosowanie pomieszczenia. Warto także wybadać, czy w mieście działa już biznes konkurencji – raz pozyskany klient niechętnie zmieni punkt zaopatrzenia, bo w tej branży bardzo liczy się przyzwyczajenie, zaufanie i przekonanie o dobrej jakości sprzętu.

Rozwijając franczyzę, postawiliśmy na mniejsze miasta. Nasza najnowsza placówka powstała w 10-tysięcznych Mońkach ( woj. podlaskie). W tym małym mieście jesteśmy monopolistą, przyjeżdżają do nas także klienci z sąsiednich gmin. Pacjenci, którzy leczą się w Białymstoku mogą po powrocie do domu zaopatrzyć się w profesjonalny sprzęt w swojej miejscowości. Dla nich to duży komfort, dla nas – brak konkurencji, mniejszy koszt najmu i dużo szybszy zwrot inwestycji – tłumaczy Edyta Braszkowska, prezes sieci Samo Zdrowie.

Sklepy medyczne podlegają Narodowemu Funduszowi Zdrowia, muszą więc spełniać wymogi przystosowania dla osób z ograniczoną sprawnością ruchową. Wszystkie kryteria określa specjalna ustawa. Placówki z asortymentem ortopedycznym i rehabilitacyjnym znajdują się najczęściej na parterze, ale mogą być też na wyższych piętrach, pod warunkiem, że w budynku jest winda i podjazdy dla niepełnosprawnych. Punkt powinien mieć wejście bezpośrednio od ulicy, dobrze też, jeśli obok jest miejsce parkingowe „z kopertą”. Mniej istotna jest powierzchnia sklepu.

Placówki Samo Zdrowie mogą powstawać już na kilkunastu metrach kwadratowych. Górna granica zależy od rozmachu i możliwości właściciela, staramy się w tej kwestii niczego nie narzucać - mówi Edyta Braszkowska.