2014-09-10

Ruch wymaga miejsca

Centrum gimnastyczne The Little Gym sprawdzi się zarówno w biurowcu, jak i w wolnostojącym budynku.

Ruch wymaga miejsca The Little Gym

The Little Gym to sieć oferująca zajęcia gimnastyczne i ogólnorozwojowe dla dzieci od 4 miesiąca do 12 roku życia. Uruchomienie tego typu placówki na licencji franczyzowej wymaga inwestycji w zakresie od 700 tys. do 1 mln zł. Znaczną część tej kwoty trzeba przeznaczyć na remont oraz wyposażenie klubu.

Remont lokalu przeprowadzony zgodnie z wytycznymi The Little Gym wymaga nakładów rzędu 200 – 300 tys. zł. Wyposażenie punktu w sprzęt gimnastyczny to kolejne 150 tys. zł – wylicza Tom Pozorski, franczyzodawca sieci w Polsce.

Kapitał wymagany na starcie zależy w dużej mierze od lokalizacji, w jakiej franczyzobiorca zdecyduje się otworzyć swój klub. Dotychczas w sieci powstały dwa – w Warszawie i Krakowie. W stolicy małopolski umiejscowiono go na parterze budynku biurowego, zaś właściciele warszawskiego punktu postawili na niezależny obiekt w Wilanowie.

Na potrzeby klubu zaadaptowaliśmy były magazyn. Remont wymagał montażu specjalnych grzejników podsufitowych, systemu wentylacyjnego oraz sufitów akustycznych, przez co kwota inwestycji nieco wykroczyła poza standardowy zakres – mówi Pozorski, do którego należy wilanowski The Little Gym. – Jeszcze w tym roku otwarty zostanie punkt w Szczecinie. Będzie się mieścić w specjalnie zaprojektowanym i wybudowanym obiekcie. Właściciele zamierzają tam jednocześnie otworzyć studio fitness, gabinet kosmetyczny oraz kawiarnię.

Lokal, w którym ma działać klub The Little Gym powinien mieć przynajmniej 300 m2 powierzchni i wysokość nie mniejszą niż 3,5 m. Przy wyborze lokalizacji warto też zwrócic uwagę na dzielnicę. W tym biznesie nie liczy się co prawda widoczność z ulicy, bo tego typu usługi nie sprzedają się impulsowo, czyli spontanicznie. Atutem będzie jednak zamożne sąsiedztwo. Klienci The Little Gym należą przeważnie do (wyższej) klasy średniej i będą cenić sobie komfort dojazdu.

(gum)