2014-08-07

Biznes na liczniku

Liczenie wejść w lokalu handlowym pomoże kontrolować biznes. Ale do tego potrzeba odpowiedniego systemu.

Biznes na liczniku fot. Galeria Warmińska

Wiedza o tym, ilu klientów przewija się przez sklep czy całą galerię handlową jest kluczowa nie tylko z punktu widzenia marketingu i promocji, ale również samego planowania finansowego. By taką wiedzę posiąść, trzeba zainwestować w odpowiedni system liczenia klientów, który za pomocą urządzeń w rodzaju kamer termicznych i wizyjnych pozwoli zidentyfikować i policzyć ruch w danym miejscu.

Często zdarza się, iż obiekt, park czy galeria handlowa, przy zleceniu instalacji systemu decyduje się na kompleksową obsługę. Oznacza to, że klienci zliczani są nie tylko na głównych wejściach do obiektu, ale i w poszczególnych lokalach – tłumaczy Zuzanna Hejduk, specjalistka ds. marketingu firmy Top-Kedy, oferującej Systemy Liczenia Klientów Global2G. - Dzięki temu zarządca posiada informacje nt. odwiedzalności lokali i ich atrakcyjności. To czy zarządca udostępnia takie informacje najemcom, zależy już od wewnętrznych ustaleń między stronami. Równie częstym przypadkiem jest niezależna instalacja u pojedynczych najemców, który prowadzi badanie konwersji w poszczególnych placówkach w ramach własnej sieci.

Przyznaje, że instalacja takiego systemu nie wymaga czasochłonnych prac, ani tym bardziej wyłączania lokalu z użytku. Wszystkie jego elementy są konfigurowane jeszcze przed instalacją, a sama ingerencja na terenie lokalu ogranicza się do ułożenia okablowania podłączenia kamer i instalacji urządzeń sieciowych (zazwyczaj na zapleczu lokalu). W większości wypadków prace nie trwają dłużej niż kilka godzin, a więc nie wpływa to na pracę lokalu. Istnieje również możliwość wykorzystania łączności GSM, w przypadku braku łączności internetowej. Ile kosztuje wdrożenie takiego rozwiązania?

- Koszty bardzo trudno jest oszacować. Zależne są od kilku czynników. Najważniejsze z nich to wybrana technologia zliczania, a co za tym idzie jej dokładność. Koszty są tu zróżnicowane ze względu na rodzaj oprogramowania oraz na jakość wykorzystywanego sprzętu. Drugim istotnym czynnikiem jest wielkość salonu oraz wielkość sieci sklepów, oczywistym jest iż im większa jest instalacja tym koszty jednostkowe są niższe – mówi Zuzanna Hejduk.

Decydując się na wprowadzenie systemu liczenia, możemy otrzymywać z niego po prostu surowe dane albo, za pośrednictwem platformy analitycznej Global2G, generować szczegółowe raporty, dzięki którym liczbę wejść porównamy z danymi historycznymi, sprzedażowymi czy pogodowymi.

System jest dostępny przez przeglądarkę internetową, a więc nie wymaga instalacji dodatkowego oprogramowania i jest dostępny z każdego miejsca na ziemi nawet z poziomu telefonu komórkowego czy tabletu – dodaje Hejduk.

Z doświadczenia firmy Top-Key wynika, iż zainteresowanie systemami analitycznymi (nie tylko systemami liczenia, ale i dokładniejszą analityką ruchu klientów i ich zachowań) pojawia się w równej mierze po stronie galerii handlowych, co właścicieli pojedynczych lokali handlowych.

Rynek detaliczny w Polsce jest na tyle dojrzały, iż zarówno galerie handlowe, jak i sieci sklepów mają świadomość znaczenia systemów zliczania klientów oraz systemów analitycznych – twierdzi specjalistka.

(gum)

Grzegorz Morawski
Grzegorz Morawski Redaktor, PROFIT system

gmorawski@lokalnabiznes.pl