Koncesję na sprzedaż alkoholu najlepiej zdobyć jeszcze przed otwarciem lokalu – radzi franczyzodawca bistro Groole.

fot. Groole

Lokal, w którym będzie działać bistro Groole powinien mieć od 40-80 m². Dodatkowym atutem będzie możliwość zorganizowania ogródka letniego w sezonie. Dzięki temu bistro powiększy się o kilka, kilkanaście stolików i zwiększy się jego atrakcyjność.

Bistro Groole można otwierać zarówno w pobliżu konkurencyjnych lokali gastronomicznych, jak i w miejscach od nich oddalonych. Jeśli konkurencji nie ma, goście przychodzą do nas – takie jest założenie. Aczkolwiek z naszego doświadczenia wynika, że okolice, gdzie coś się dzieje, gdzie istniej więcej niż jedno miejsce, gdzie tętni życie gastronomiczno-towarzyskie są bardziej atrakcyjne. Ludzie chodzą tam, gdzie coś się dzieje – mówi Agata Dubas, współzałożycielka bistro Groole.

Zanim franczyzobiorca otworzy bistro Groole musi zdobyć niezbędne pozwolenia. Potrzebna będzie opinia kominiarska o stanie wentylacji i ewentualnych zmianach, jakie trzeba w niej przeprowadzić. Trzeba też uzyskać zaświadczenie, że woda doprowadzona do lokalu jest zdatna do picia. Zanim w bistro pojawią się pierwsi goście, lokal musi zostać odebrany przez Sanepid, który sprawdzi, czy jest on zgodny z zaakceptowanych projektem technologicznym. Jeśli lokal wymaga przebudowy, trzeba uzyskać zgodę jego właściciela, a gdy budynek jest w wpisany do rejestru zabytków potrzebna będzie również zgoda konserwatora zabytków. Nie obejdzie się też bez zgody wspólnoty lub spółdzielni na działalność gastronomiczną i ewentualnie sprzedaż alkoholu.

Przed otwarciem warto również zdobyć koncesję na sprzedaż alkoholu. Jego sprzedaż zwiększa i obrót i atrakcyjność lokalu gastronomicznego – mówi Anna Nilson, współwłaścicielka bistro Groole.

Idealny lokal pod bistro Groole powinien znajdować się na parterze budynku. Lokal na piętrze może być brane pod uwagę tylko wówczas, gdy będą prowadzić do niego schody z zewnątrz budynku, od ulicy, a nie podwórka.

Jeśli lokal posiada duże witryny, to oczywiście jest to dodatkowy atut. Jeśli ich brak, wówczas trzeba reklamować bistro poprzez umieszczenie w jego okolicy większej liczby banerów, potykaczy, neonów – dodaje Anna Nilson. (smoli)