Zamiast dużej drogerii niewielka wyspa w centrum handlowym. Czy na wyspie rzeczywiście można zbić kokosy?

fot. Golden Rose

Galerie handlowe to nie tylko kilkusetmetrowe sklepy, ale też niewielkie, kilkumetrowe wysepki, gdzie z powodzeniem można zaprezentować całkiem szeroki asortyment. Zwłaszcza jeśli produkty są niewielkie, a ich kolory przyciągną wzrok nawet najbardziej zabieganych klientów galerii. Nic więc dziwnego, że na otwieranie z wysp decyduje się coraz więcej firm specjalizujących się głównie w sprzedaży kosmetyków kolorowych czy perfum. W ten sposób swoją sieć rozwijają m.in. firmy Flormar oraz Golden Rose.  

Kosmetyki Golden Rose sprzedawane są głównie na wyspach w centrach handlowych, bo taka forma pozwala obniżyć koszty wynajmu powierzchni, ale w sieci działają również salony firmowe. Łącznie pod logo Golden Rose działa 56 punktów sprzedaży, a w tym roku sieć ma się powiększyć o 30 nowych wysp handlowych. Potencjalny franczyzobiorca musi samodzielnie wynająć powierzchnię w galerii handlowej, nie musi się jednak martwić o stoisko, które na czas trwania umowy bezpłatnie udostępnia mu franczyzodawca.

Koncentrujemy się na rozwoju w miejscowościach liczących co najmniej 100 tys. mieszkańców. Wybieramy galerie handlowe, które cieszą się w danym mieście dużą popularnością i przyciągają klientów urozmaiconą ofertą handlową oraz rozrywkową – mówi Joanna Rzeczulska, menadżer ds. handlu i marketingu Golden Rose.   

Franczyzobiorca marki Flormar może wybrać jeden z dwóch modeli wyspy – stoisko o wymiarach 2,5 na 3,5m² lub 2,8 na 3,8m², jego wielkość zależy od możliwości technicznych centrum handlowego, w którym prowadzony będzie biznes. Franczyzobiorca musi znaleźć lokal na biznes samodzielnie.

Pierwszy krok należy zawsze do naszych partnerów. Ich determinacja i zaangażowanie na tym etapie to pierwszy i najważniejszy warunek kwalifikacji do prowadzenia biznesu - mówi Sylwia Trzebiatowska, menadżer ds. rozwoju sieci Flormar. - Oczywiście  wspieramy partnerów w kolejnych etapach, a więc negocjacjach warunków najmu, przygotowaniu stoiska a później rekrutacji personelu. Służymy wiedzą i doświadczeniem w zakresie, którego oczekuje od nas partner, wstępnie szacujemy również rentowność danego punktu.

Firma jest obecnie na etapie poszukiwania odpowiednich lokalizacji w galeriach handlowych największych polskich miast, które dodatkowo są ważnymi ośrodkami akademickimi. Do końca tego roku sieć ma się powiększyć o kolejne placówki, które powstaną w Lublinie, Poznaniu, Wrocławiu, Rzeszowie, Bydgoszczy, Szczecinie i w Warszawie. (mak)