2014-04-09

Sklep podświetlony

Szyld lub neon przyciąga klientów. Jak dobrać najlepsze oznakowanie lokalu?

Sklep podświetlony Fot. NeoBrand.pl

To, czy dana ulica uchodzi za handlową czy nie, widać po liczbie szyldów, kasetonów i neonów. Łatwo jest wyróżnić swój sklep na osiedlu, gdzie nie działa zbyt dużo punktów handlowych i usługowych. Inaczej jest natomiast w miejscach, gdzie każdy kolejny lokal to nasza konkurencja. Trzeba wykazać się kreatywnością i dobrym gustem, bo szyld to wizytówka naszej firmy.

Rodzaj oznakowania placówki zależy od czynników branżowych, specyfiki działalności oraz od warunków środowiskowych. Dobre rozpoznanie i pogodzenie ze sobą tych trzech uwarunkowań zaowocuje oznakowaniem dobranym „na miarę”. Przed doborem reklamy musimy zwrócić uwagę na miejsce, profil klienta i cel oznakowania. W tym celu zadajmy sobie kilka pytań – podpowiada Marek Truszkowski, właściciel NeoBrand, firmy specjalizującej się w wykonywaniu m.in. kasetonów reklamowych i podświetlanych liter.

MIEJSCE
Czy miejsce w którym ma powstać oznakowanie jest poddane silnej presji innych nośników reklamowych? Przy małym zagęszczeniu możemy pozwolić sobie na wykonanie reklamy subtelnej i delikatnej. Przy dużym natłoku reklam w okolicy warunkiem koniecznym jest uzyskanie kontrastu i przyćmienie otaczających nośników poprzez nietuzinkową formę, kolor czy rozmiar oznakowania.

PROFIL KLIENTA
Czy branża wymaga krzykliwej reklamy czy raczej stonowanej i dyskretnej? Inaczej oznakujemy sklep z artykułami adresowanymi do rozkrzyczanych nastolatków, a inaczej salon sprzedaży drogich, markowych dóbr luksusowych. W tym przypadku duże znaczenie mają materiały użyte do produkcji oznakowania.

CEL OZNAKOWANIA
Czy zadaniem naszego oznakowania jest wywołanie impulsu zakupowego czy utrwalenie w świadomości klientów naszej marki jako godnej zaufania, prestiżowej lub zaawansowanej technicznie? Niektóre dobra nabywa się rzadziej (zakup samochodu, laptopa), inne częściej (zakupy spożywcze). Musimy zadbać o to, żeby zaistnieć w świadomości klienta.

W przypadku branży spożywczej oznakowanie sklepów sieciowych zostało zunifikowane. Właściciele niezrzeszonych punktów upodobali sobie natomiast raczej krzykliwe, bardzo jasne oraz kontrastowe kolorystycznie kasetony i podświetlane logotypy. Takie oznakowanie ma wywołać u klienta impuls zakupowy i skojarzenie typu „właśnie w tym miejscu zrobisz swoje zakupy tanio i szybko” – wyjaśnia Marek Truszkowski.

Inaczej jest w branży gastronomicznej. Jeżeli pod pojęciem restauracja rozumiemy wykwintne miejsce, gdzie możemy zjeść wystawną kolację, to oznakowanie takiego miejsca powinno być czytelne, ale zarazem subtelne i wysmakowane. Wygląd zewnętrzny jest w rozumieniu klientów zapowiedzią tego, co znajdą w środku, jak zostaną obsłużeni i czym poczęstowani.

W przypadku restauracji jak najbardziej poprawne jest użycie do produkcji oznakowania materiałów ekskluzywnych, takich jak stal nierdzewna, mosiądz, materiały metalowe szczotkowane, polerowane bądź kute. Niektóre restauracje pragnąc podkreślić swoją długoletnią tradycję stosują neony szklane, które mimo że technologicznie “trącą myszką” mają swój urok i czar – dodaje właściciel NeoBrand. (dw)