Sphinx zmienia styl
Więcej przestrzeni i atrakcje dla dzieci – tak Sylwester Cacek chce przyciągać klientów do swoich restauracji.
W Polsce działają 93 restauracje Sphinx. Powstają w centrach handlowych i przy głównych ulicach dużych miast. Prezesem spółki Sfinks Polska, której należy restauracja, jest od 2009 roku Sylwester Cacek. Za jego rządów spółka przeszła poważną transformację – zamknięto nierentowne lokale i ograniczono udział franczyzobiorców, którzy obecnie prowadzą mniej niż połowę wszystkich restauracji. Teraz Cacek wprowadza w swojej sieci kolejne zmiany.
Obecnie Sphinx opracowuje nowy model aranżacji wnętrz. Pierwsze efekty wprowadzanych zmian widać już w podwarszawskim centrum handlowym Janki. Istniejąca od 2004 roku restauracja została właśnie przeniesiona do znacznie większego pomieszczenia o powierzchni ponad 450 m2. Sala konsumpcyjna jest podzielona na kilka stref, oprócz stolików z tradycyjnymi krzesłami klienci mają teraz do dyspozycji również wygodne kanapy. Wnętrze ozdabiają duże obrazy z orientalnymi kilimami i podłużne kwietniki z trawami. Nowa restauracja jest też przyjazna rodzinom z dziećmi – znajduje się w niej kącik zabaw dla najmłodszych i specjalne miejsce do postawienia wózków. Lokal powiększono również o wydzieloną przestrzeń eventową, w której klient zorganizuje imprezę rodzinną i firmowe spotkanie.
- Do zmian we wnętrzach przymierzaliśmy się już od dłuższego czasu. Zależało nam na nowocześniejszym, idącym z duchem czasu wyglądzie restauracji. Nowy lokal wprowadza wiele funkcji użytkowych, które sprawią, że restauracja będzie bardziej przyjazna klientom - mówi Sylwester Cacek.
Model będzie konsekwentnie wdrażany w kolejnych lokalach, jak jednak zapewnia Cacek, będzie to raczej stopniowy proces, niż rewolucja. Zmiany będą wprowadzane w pierwszej kolejności w nowo otwieranych restauracjach, a dopiero później w tych, które już działają. Właściciele lokali muszą przygotować się na generalny remont, ale jak zapewnia prezes spółki, terminy modernizacji będą uzgadniane indywidualnie z poszczególnymi restauratorami.
W ruchliwych lokalizacjach, takich jak centra wielkich miast i galerie handlowe Sphinx będzie stawiał na duże restauracje, natomiast w miejscowościach, gdzie dobrze sprawdza się system franczyzowy, lokale mogą być trochę mniejsze.
- Przede wszystkim zależy nam na uruchamianiu wysoko rentownych restauracji. Podstawowym celem jest jak najlepsze dopasowanie do potrzeb klientów, bo to ma przełożenie na biznesowe efekty działania sieci – mówi Cacek. (mt)