2019-09-24

Galerie w dużych miastach

Na koniec pierwszej połowy tego roku w ośmiu największych miastach działało 215 centrów handlowych.

Galerie w dużych miastach Fot. Colliers International

Rynek centrów handlowych w największych polskich aglomeracjach jest dojrzały i dobrze rozwinięty. Około 10 mln konsumentów o rocznej sile nabywczej bliskiej 410 mld zł ma duże możliwości wyboru lokalizacji, oferty i formatu obiektu, w którym robi zakupy. Na koniec czerwca br. w ośmiu największych ośrodkach miejskich działało 215 centrów handlowych o łącznej powierzchni najmu 6,7 mln m2.
Przyrost powierzchni handlowej w ostatnim półroczu nie był znaczący, ale warto zwrócić uwagę na zachodzące w obiektach zmiany jakościowe – nowe funkcje i przebudowy. Rozwój e-commerce i wchodzenie sieci handlowych w omnichanel wymusza na centrach handlowych stopniowe zmiany w zakresie rozwiązań technologicznych. Nowe życie zyskują także lokalizacje o funkcjach mieszanych, z rozbudowanym handlem, usługami i gastronomią.
W ciągu ostatniego roku w ośmiu największych aglomeracjach oddano do użytku 8 nowych centrów handlowych i tyle samo rozbudowano. Ich łączna powierzchnia najmu wyniosła ponad 240 tys. m2. Największe, zarówno pod względem liczby obiektów, jak i ich powierzchni, są rynki aglomeracji warszawskiej (52 centra o łącznej powierzchni ponad 1,7 mln m2) i Górnego Śląska (49 centrów, ponad 1,2 mln m2), zaś najmniejszym pozostaje Szczecin (305 tys. m2 w 11 obiektach). Najwyższe nasycenie powierzchnią centrów handlowych odnotowano we Wrocławiu i w Poznaniu.
Współczynnik pustostanów dla największych aglomeracji pozostaje na średnim poziomie 3,8 proc., przy czym najwyższe jego wartości notowane są w Łodzi (6,6 proc.), a najniższe w Szczecinie (1,0 proc.).
Lata 2018-2019 na rynku handlowym to czas dyskontów niespożywczych. Dynamiczną ekspansję prowadzą zarówno debiutanci, jak i podmioty o ugruntowanej pozycji, tacy jak: Kik, Dealz, czy Pepco. W związku z boomem na rynku mieszkaniowym obserwujemy również rozwój podmiotów z sektora wszystko dla domu (IKEA, Komfort, Jysk, Home&You, Duka). W dalszym ciągu rosną też sieci klubów fitness. Otwierają się także kina oraz centra rozrywki lub edukacji. Jednocześnie Polska staje się krajem atrakcyjnym dla marek o profilu budżetowym, co potwierdzają zapowiadane wejścia sieci Primark (Galeria Młociny w Warszawie), Monki (Galeria Katowicka, Bonarka w Krakowie) oraz Weekday (Elektrownia Powiśle w Warszawie).
Czynsze w największych aglomeracjach pozostają stabilne, z tendencją wzrostową za najlepsze lokale w pierwszorzędnych centrach handlowych. Praktyką rynkową staje się większa elastyczność w warunkach najmu, szczególnie w przypadku obiektów drugorzędnych. Najemcom o strategicznym znaczeniu dla centrum oferowane są pakiety zachęt, takie jak: partycypacja w kosztach aranżacji powierzchni, najem oparty jedynie o czynsz od obrotu, krótsze okresy najmu, czasowe obniżki czy zamrażanie kosztów eksploatacyjnych.
Zmiany w warunkach najmu w najbliższym czasie przynieść mogą nowe regulacje prawne. Wprowadzony zakaz handlu w niedziele wzmacnia dominujące centra i obniża odwiedzalność obiektów drugorzędnych. Kolejnym czynnikiem mogącym mieć wpływ na rynek handlowy w Polsce jest prawdopodobne wejście w życie nowego podatku od sprzedaży detalicznej, zwanego „podatkiem od hipermarketów”.

Katarzyna Michnikowska Colliers International
Katarzyna Michnikowska Colliers International dyrektor w Dziale Doradztwa i Badań Rynku, Colliers International