Sejfy, monitoring, właściwe oznaczenia – otwarcie kantoru trzeba odpowiednio przygotować.

Fot. Extrakantor

Prowadzenie kantoru to tzw. działalność regulowana. Co to oznacza? Aby móc prowadzić firmę tego typu niezbędne jest spełnienie konkretnych warunków, sprecyzowanych przez ustawy i rozporządzenia. M.in. określają one, jakie wymogi powinien spełniać lokal, w którym chcemy prowadzić tego rodzaju biznes. Przede wszystkim musi on zostać oznaczony widoczną nazwą „kantor”. Na budynku  powinna znajdować się tablica informująca o dniach i godzinach otwarcia. Ponadto trzeba wywiesić tablicę z wykazem rodzajów oraz cen skupowanych i sprzedawanych walut i informację o wydawaniu dowodów kupna i sprzedaży. W widocznym miejscu należy również umieścić informację, że wartość jednej umowy nie może przekroczyć 20 tys. euro. W kantorze muszą znajdować się również m.in. pieczątki określająca dane kantoru oraz pieczątki imienne kasjerów.
Oprócz spełnienia kryteriów wyznaczonych przez przepisy, wybierając pomieszczenie na kantor trzeba też ocenić potencjał lokalizacji. Czyli czy biznes w tym miejscu ma szanse powodzenia.

– Kładziemy na to duży nacisk – podkreśla Marcin Latos, prezes zarządu Extrakantor. - Zdarzało nam się kilkakrotnie odradzać kandydatom na franczyzobiorców otwarcie kantoru w miejscu, które im wydawało się atrakcyjne. Najlepsze lokalizacje to te znajdujące się w miejscach generujących duży ruch: centra miast, pasaże przy supermarketach, dworce. Lokal nie musi być duży, wystarczy już 5 m². Zauważyliśmy, że kantor jest opłacalny w miejscowościach powyżej 5 tys. mieszkańców.

Licencjodawca szacuje, że koszt dostosowania lokalu do potrzeb działalności kantoru to ok. 20 tys. zł. Najważniejsze są oczywiście odpowiednie zabezpieczenia: sejfy, monitoring, system antynapadowy.

–  Wyposażając kantor w monitoring warto uwzględnić nie tylko obserwację okienka kasowego, pracy kasjera, ale również wejście i  wyjście z kantoru. Pozwoli to w razie ewentualnego napadu na dostęp do nagrania. Poza tym sama liczba kamer może działać odstraszająco na potencjalnego złodzieja. Właśnie dlatego do kwestii związanej z monitoringiem podchodzimy priorytetowo. W naszych placówkach inwestujemy nie tylko w kamery, ale też systemy antynapadowe oraz alarmy. Koszt ochrony zależy od wybranej firmy ochroniarskiej – dodaje Marcin Latos. - Doradzamy także, jaką kasę pancerną wybrać, by była odpowiednia do potrzeb konkretnej placówki.

Oprócz wydatków na przygotowanie lokalu, franczyzobiorca musi jeszcze przygotować środki na obrót walutą – własne lub z kredytu. Z doświadczeń franczyzodawcy Extrakantoru wynika, że na początek może to być 80-100 tys. zł.